Czy można jednocześnie widzieć nieostro zarówno z bliska, jak i z daleka?
Tak, i wcale nie jest to rzadkie zjawisko. Z wiekiem niemal każdy z nas doświadcza pogorszenia widzenia z bliska, czyli tzw. presbiopii. Jeśli do tego dołożymy krótkowzroczność czy astygmatyzm, okazuje się, że jedna para okularów już nie wystarcza i potrzebujemy osobnych „na co dzień” i do czytania. Na szczęście istnieje rozwiązanie, które łączy te dwie funkcje i pozwala cieszyć się ostrym widzeniem w każdej sytuacji. Są nim okulary progresywne, czyli nowoczesne szkła, które eliminują konieczność ciągłego zmieniania okularów.
Szkła progresywne łączą w sobie funkcję okularów do dali i do bliży. Ich soczewki mają specjalną konstrukcję, w której moc optyczna zmienia się stopniowo od górnej do dolnej części szkła. Dzięki temu górą patrzymy ostro w dal, środkowa strefa ułatwia widzenie na odległości pośrednie, a dolna pozwala wygodnie czytać czy korzystać z telefonu. Wszystko odbywa się płynnie i naturalnie, wystarczy spojrzeć wyżej lub niżej, aby widzieć ostro na każdą odległość. W efekcie jedna para okularów progresywnych sprawdza się w większości codziennych sytuacji, od prowadzenia samochodu, przez obowiązki w pracy, aż po wieczorną lekturę.
Okulary dwuogniskowe można uznać za poprzednika progresów. Już w XVIII wieku osoby z presbiopią borykały się z koniecznością noszenia dwóch par okularów, jednych do czytania i drugich do patrzenia w dal. Rozwiązaniem stały się pierwsze szkła dwuogniskowe, powstałe przez połączenie dwóch różnych soczewek w jednej oprawie.
Mają one dwa wyraźnie oddzielone pola widzenia: górna część służy do dali, a dolna do bliży. Granica między nimi jest widoczna gołym okiem jako charakterystyczna linia na soczewce. W praktyce oznacza to nagłe „przeskoczenie” obrazu przy zmianie kierunku patrzenia, co bywa uciążliwe zarówno pod względem estetycznym, jak i w codziennym użytkowaniu.
Szkła progresywne, wprowadzone dopiero w XX wieku, stanowią nowocześniejszą wersję tego rozwiązania. Zapewniają płynne przejście między widzeniem dali, odległościami pośrednimi i czytaniem z bliska. Nie mają widocznej linii podziału, dzięki czemu wyglądają jak zwykłe okulary jednoogniskowe, a jednocześnie są znacznie wygodniejsze i bardziej naturalne.
Szkła progresywne są przeznaczone przede wszystkim dla osób, u których z wiekiem pojawia się nieostre widzenie z bliska. Jeśli zauważasz, że do czytania musisz odsuwać gazetę lub telefon coraz dalej, a jednocześnie potrzebujesz korekcji do dali, okulary progresywne mogą być dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.
Sprawdzą się u osób aktywnych, które w ciągu dnia często zmieniają odległości patrzenia, prowadzą samochód, pracują przy komputerze, robią zakupy czy czytają. Dzięki jednej parze okularów nie trzeba już nosić osobno okularów „do czytania” i „do patrzenia w dal”.
Trzeba jednak pamiętać, że do okularów progresywnych należy się przyzwyczaić. Pierwsze dni mogą wymagać cierpliwości. Okres adaptacji może trwać do kilku tygodni i wymaga regularnego noszenia okularów. Osoby, które sporadycznie zakładają okulary mogą mieć trudności z zaadaptowaniem i przy każdym założeniu mogą odczuwać dyskomfort.
Kluczowe znaczenie przy doborze szkieł progresywnych ma dokładne dopasowanie szkieł do indywidualnych potrzeb, nie tylko wady wzroku, ale też stylu życia. Inne wymagania ma osoba spędzająca wiele godzin przy komputerze, a inne kierowca czy mol książkowy. Dlatego to zadanie warto powierzyć doświadczonemu optometryście.
Ważna jest także jakość samych soczewek, nowoczesne technologie pozwalają ograniczyć zniekształcenia obrazu na brzegach i zapewniają szersze pola widzenia. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dostępne filtry, takie jak ochrona przed promieniowaniem UV czy światłem niebieskim, które zwiększają komfort widzenia i chronią oczy w różnych warunkach oświetleniowych.